Rozmowy są naturalną częścią życia człowieka. Szacuje się, że dziennie możemy wypowiadać nawet do 20 tysięcy słów, to ogromna ilość! Niestety, pomimo wszystko, rozmowy, które powinny powstawać naturalnie dla dużej części ludzi nadal stanowią nie lada wyzwanie. Czy jest sposób, aby temu zaradzić?
Komunikacja bezpośrednia jest dla nas bardzo ważna. To dzięki niej nawiązujemy nić porozumienia, powstają nowe przyjaźnie, zaczynamy tworzyć związki, ustalamy z klientem szczegóły zlecenia, wyjaśniamy nieporozumienia, kłócimy się oraz na powrót godzimy. Rozmowy powinny wypadać naturalnie, tak, aby tematy płynnie przechodziły w inne. To nie brzmi jak coś skomplikowanego, czyż nie?
Zatem jakie możemy mieć tematy do rozmowy z kolegą?
W tym miejscu u wielu osób mogą pojawiać się pierwsze zgrzyty. O czym rozmawiać? Jaki wybrać temat? Czy przypadkiem nie urazimy swojego rozmówcy? Rozmowa jest formą sztuki, która umiejętnie prowadzona, może zamienić luźną pogawędkę o pogodzie w gorącą dyskusję, której nie sposób będzie przerwać. Pojawia się więc pytanie, czy takie umiejętności może zdobyć każda osoba? Okazuje się, że tak. Oczywiście nie ma możliwości, aby wszyscy osiągnęli równy poziom, ponieważ składa się na to wiele czynników, jak na przykład osobność danego człowieka. Nie każdy będzie urodzonym rozmówcą, którego słowa z zaciekawieniem będziemy śledzić, ale każdy jest w stanie nauczyć się podstaw, które pozwolą nam kontrolować tematy rozmów w taki sposób, aby z nudnej rozmowy o gotowaniu przejść do gorącej dyskusji o książkach.
Wydaje się niemożliwe? A gdyby tak rozmowę poprowadzić w sposób następujący? „Miałam dzisiaj ochotę na lasagne z mięsem ale po przeczytaniu przepisu z książki kucharskiej oraz sprawdzeniu swoich sił w kuchni, uznałam, że zupełnie się do tego nie nadaję, więc zamówiłam pizzę z podwójnym serem. Będąc w temacie, postanowiłam sprzedać tę książkę i kupić takie, które bardziej odpowiadają moim upodobaniom. Możesz mi polecić dobre kryminały?”.
Biorąc pod uwagę podany przykład, możemy operować tematami do woli w sposób naturalny i płynny, dzięki czemu ani my, ani osoba, z którą prowadzimy rozmowę nie poczujemy, że coś dzieje się z przymusu. Pamiętajmy również, że sztuka rozmawiania może także przydać nam się chociażby podczas rozmowy z szefem, która dotyczyć będzie podwyżki. Popuszczając wodze fantazji, poprowadzona w sposób umiejętny może spowodować, że oczarowany nami szef pomyśli, dlaczego wcześniej nie złożył nam podobnej oferty i czekał z tym tak długo.