Czy znasz może przysłowie brzmiące: „małe dzieci- mały kłopot, duże dzieci- duży kłopot”? Jest ono bardzo mądre, życiowe i prawdziwe! Posiadanie małego dziecka wiąże się z nieprzespanymi nocami, zmienianiem pieluch i uczeniem malucha najprostszych życiowych prawd. Za to posiadanie nastoletniego dziecka wiąże się z tłumaczeniem skomplikowanych i niejednoznacznych kwestii, oraz z wprowadzaniem bardzo młodego i wrażliwego człowieka w dorosłość.

To ogromne wyzwanie! Jak mu podołać?

Będąc niesłychanie cierpliwym, pełnym wyrozumiałości, ale zarazem konsekwentnym. Najważniejsze w wychowywaniu nastolatka jest rozmawianie z nim. Szczere rozmowy na ważne tematy budują więź emocjonalną z dzieckiem i dają mu psychiczne wsparcie. Weźmy za przykład dorastającą córkę. Musi zmierzyć się ona z wieloma nowymi problemami. Jej ciało się zmienia, nabiera kobiecych kształtów. Należy zapewniać ją, że to w pełni naturalne i że nie powinna się tego wstydzić. Równocześnie należy uszanować jej potrzebę intymności.

Drugą niezmiernie ważną kwestią, są relacje z rówieśnikami. Okres dojrzewania to czas, kiedy młodzi ludzie mają ogromną potrzebę przynależności do grupy. Budują własną tożsamość na podstawie rodzaju i jakości kontaktów towarzyskich. Należy akceptować znajomych córki (oczywiście jeśli nie mają na nią negatywnego wpływu!) a jednocześnie należy tłumaczyć jej, że nigdy nie powinna dostosowywać się do innych za wszelką cenę.

Kolejną kwestią są sprawy uczuciowe. Pierwsze fascynacje, zauroczenia, zakochania. Jeżeli córka chce rozmawiać z Tobą o chłopakach, nie możesz okazać lekceważenia, ani też zakłopotania! Jeżeli córka na przykład zapyta Cię: „po czym poznać ze podobam się chłopakowi?”, potraktuj jej pytanie z pełną powagą. Wyjaśnij jej, że sygnały zainteresowania ze strony chłopca mogą być bardzo różne. Mogą to być spojrzenia, uśmiechy, inicjowanie „przypadkowego” kontaktu. Ale w przypadku bardzo nieśmiałych chłopców o ich zainteresowaniu dziewczyną może też świadczyć wręcz odwrotne zachowanie takie jak: odwracanie wzroku, oblewanie się rumieńcem, wpadanie w zakłopotanie i tym podobne.

Niektórzy chłopcy okazują dziewczynie zainteresowanie wprost, inni nie. Niektórzy zapraszają na randki, prawią komplementy, zaczepiają… a inni poprzestają na cichym wzdychaniu do swojego obiektu uczuć. Najlepiej doradzić córce, żeby zaufała swojej intuicji- jeżeli wydaje jej się, że jakiś chłopak jest nią zainteresowany, to najprawdopodobniej tak właśnie jest. Takie rzeczy zazwyczaj się wyczuwa.

[Głosów:3    Średnia:2.7/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here